czwartek, 6 lutego 2020

Refleksje po pobycie w Da Nang

Opuściliśmy Da Nang . Miasto kontrastów.Eleganckie hotele i wokół pełno śmieci.Dobre jedzenie i niezbyt drogie nawet dla nas,ale stoły na których się... lepiej się nie przyglądać.Cały czas panikowałam na ulicy,bo trzeba chodzić jezdnią....na chodnikach stoją motorynki. Przy zwariowanym ruchu ulicznym trzeba mieć nerwy że stali.. Garry je ma:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz