sobota, 8 lutego 2020

Hoi An

Hoi An jest dokładnie takie jak wyobrażałam sobie wietnamskie miasto. Dużo zieleni, charakterystyczne budynki prawie wszystkie otynkowane na żółto. Wszędzie wiszą wielobarwne lampiony - wzdłuż ulic, na mostach oraz przed sklepami. Wieczorem wygląda to bajecznie. Wytwarza się niepowtarzalny klimat charakterystyczny dla tej części świata.Po rzece płyną obwieszone lampionami łodzie. Każdy dzień wydaje się dzięki temu świąteczny. Za dnia zwyczajna zatłoczona ulicą przemienia się wieczorem w baśniową - wszyscy to lubimy bez względu na wiek. Gdzieś w oddali słychać głos buddyjskiego dzwonu, głęboki o pięknym brzmieniu.
Patrzę się już obojętnie na jaszczurki biegające po ścianie, słucham głośno cykających świerszczy... jest pięknie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz