czwartek, 20 lutego 2020

Piekarnia Bigońscy

Właśnie przeczytałam na FB, że "Piekarnia Bigońscy" w Bydgoszczy ma zostać zamknięta, to bardzo smutna wiadomość.... Mieszkałam w tym mieście 60 lat i patrzyłam jak powoli znikają miejsca, które wydawało się, że będą zawsze. Moje ulubione kawiarnie, kina, sklepy. Dom Towarowy " Jedynak", gdy byłam dzieckiem, był dla mnie wprost magiczny, niesamowita ulica Jatki... Przychodziło nowe i trzeba było się z tym pogodzić. Nowe, nie znaczy zawsze lepsze... Teraz nadszedł czas na piekarnię. Jedyną ocalała z ulicy Gdańskiej... Pamiętam smak rurek z kremem. Prawie 100 lat działalności.. nie do uwierzenia. Drewniane lady, lustra na ścianach i pyszne tortowe ciastka. Kawał historii... Nostalgia wyszła z mody, a szkoda..
Mieszkam obecnie przez dwa miesiące w Wietnamie, w mieście Hoi An, gdzie stoi pomnik polskiego architekta i konserwatora zabytków Kazimierza Kwiatkowskiego. Był pierwszym zagranicznym konserwatorem zabytków, który przyjechał do Wietnamu po wojnie wietnamskiej. Zniszczenia były ogromne. Pracował głównie w My Son niedaleko Da Nang. W 1982 roku odwiedził Hoi An. Władze miasta chciały zburzyć stare miasto i postawić nowe osiedle. Kwiatkowski zrobił wszystko, aby uratować Hoi An, przekonał, że trzeba walczyć o zachowanie tego miejsca.
Obecnie jest to najczęściej odwiedzane miejsce w Wietnamie.
Stanęłam wzruszona i dumna pod pomnikiem Kazimierza Kwiatkowskiego w Hoi An - mieście, które istnieje dzięki niemu. Jestem Polką, a tutaj mój rodak zaskarbił sobie wieczną wdzięczność..
Może uda się uratować Piekarnię Bigońskich?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz